Play Jan Pawel 2 and discover followers on SoundCloud | Stream tracks, albums, playlists on desktop and mobile.
John Paul II refuses award from the Freemasonry. Vatican City - Pope John Paul II will return to the Grand Orient of Italy Masonic Lodge the decoration of the Galileo Galilei Order granted to him for his contribution in spreading the ideals of fraternity and understanding. These ideas, the lodge stresses, are the same ones defended by Freemasonry.
Jan Pawel 2 jest dla mnie wzorem w altruizmie, dl Jan Paweł II uczył nas miłości do innych ludzi. Da Ojciec święty JP2 jest dla mnie wzorem w wyznawani Jan Paweł II jest dla mnie wzorem w wyrozumiałości Jan Paweł II jest dla mnie wzorem w wierze w Boga Jan Paweł II uczy mnie miłości do bliźniego. Jan
Abdominal pain is a very frequent consultation complaint, especially cases where acute appendicitis is suspected. Tests and observation may take over 24 hours and result very expensive.
ACT Party. ACT New Zealand released their list on 16 July 2023. [3] [4] Anto Coates, 33rd on the list, withdrew in July. [5] Elaine Naidu Franz, 29th on the list, stood down on 23 August due to controversial social media comments. [6] Brent Miles, 57th on the list, and contesting Taranaki-King Country, withdrew in September for "personal
Find the perfect pope jan pawel ii stock photo, image, vector, illustration or 360 image. Available for both RF and RM licensing.
w3wRu. Karol Józef Wojtyła urodził się 18 maja 1920 r. w Wadowicach, niewielkim miasteczku nieopodal Krakowa, jako drugi syn Emilii i Karola Wojtyłów. Został ochrzczony w kościele parafialnym 20 czerwca 1920 r. przez ks. Franciszka Żaka, kapelana wojskowego. Rodzice nadali imię Karolowi na cześć ostatniego cesarza Austrii, Karola Habsburga. Rodzina Wojtyłów żyła skromnie. Jedynym źródłem utrzymania była pensja ojca – wojskowego urzędnika w Powiatowej Komendzie Uzupełnień w stopniu porucznika. Edmund, brat Karola, studiował medycynę w Krakowie i został lekarzem. Wojtyłowie mieli jeszcze jedno dziecko – Olgę, która zmarła zaraz po urodzeniu. W dzieciństwie Karola nazywano najczęściej zdrobnieniem imienia – Lolek. Uważano go za chłopca utalentowanego i wysportowanego. 13 kwietnia 1929 r. zmarła matka Karola, a trzy lata później, w 1932 r., w wieku 26 lat, zmarł na szkarlatynę brat Edmund. Chorobą zaraził się od swojej pacjentki w szpitalu w Bielsku. Od września 1930 r. Karol rozpoczął naukę w ośmioletnim Państwowym Gimnazjum Męskim im. Marcina Wadowity w Wadowicach. Nie miał żadnych problemów z nauką; już w tym wieku, według jego katechetów, wyróżniała go także ogromna wiara. 14 maja 1938 r. Karol zakończył naukę w gimnazjum, otrzymując świadectwo maturalne z oceną celującą, następnie wybrał studia polonistyczne na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zamieszkał z ojcem w Krakowie. W lutym 1940 r. poznał osobę ważną dla swego rozwoju duchownego. Był to Jan Tyranowski, który prowadził dla młodzieży męskiej koło wiedzy religijnej. Uczestniczący w nim Wojtyła poznał wówczas i po raz pierwszy czytał pisma św. Jana od Krzyża. 18 lutego 1941 r. po długiej chorobie zmarł ojciec Karola. Było to poważnym ciosem dla młodego chłopaka, który w 21. roku życia pozostał zupełnie bez rodziny. Po śmierci ojca Karol Wojtyła pozostał bez środków do życia. W normalnych czasach mógłby liczyć na studenckie stypendium, ale w czasie wojny uczelnie nie działały. Karol wykorzystał ten czas na intensywne samokształcenie. Środowisko akademickie utrzymywało więzi i działało w podziemiu. W 1942 i 1943 r. jako reprezentant krakowskiej społeczności akademickiej udawał się do Częstochowy, by odnowić śluby jasnogórskie (tradycja akademickich pielgrzymek majowych zapoczątkowana w 1936 r. trwa do dziś). Za jedną z najważniejszych dla siebie inicjatyw okresu okupacji Karol uważał pracę aktorską w konspiracyjnym Teatrze Rapsodycznym, pod kierownictwem Mieczysława Kotlarczyka (teatr działał pod auspicjami podziemnej organizacji narodowo-katolickiej Unia). W tym czasie powstało wiele utworów poetyckich Wojtyły, publikowanych później pod pseudonimem Andrzej Jawień (inne pseudonimy literackie to AJ, Piotr Jasień, a od 1961 r. – Stanisław Andrzej Gruda). Twórczość literacką kontynuował także w latach późniejszych. Karol podjął pracę jako pracownik fizyczny w zakładach chemicznych Solvay, początkowo w kamieniołomie w Zakrzówku, a potem w oczyszczalni sody w Borku Fałęckim (obecnie na terenie Krakowa). Współpracownicy wspominali później, że każdą przerwę w pracy spędzał zatopiony w lekturze. W drodze do pracy wstępował do kaplicy Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Łagiewnikach, obok cmentarza, na którym w 1938 r. pochowano przyszłą świętą – s. Faustynę Kowalską. W 1942 r. wstąpił do tajnego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Krakowie, nie przerywając pracy w Solvayu. W tym samym czasie rozpoczął w konspiracji studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. 29 lutego 1944 roku potrąciła go niemiecka ciężarówka wojskowa i dwa tygodnie musiał spędzić w szpitalu. Zapytany po latach, czy łączy w jakiś sposób ten wypadek z zamachem na swoje życie w 1981 roku, przyznał: „Tak, w obu przypadkach czuwała nade mną Opatrzność”. Kiedy w Warszawie wybuchło Powstanie, w Krakowie hitlerowski terror nasilił się (w tzw. „czarną niedzielę” 6 sierpnia 1944 r. Niemcy aresztowali ponad 7 000 mężczyzn). Wówczas kardynał Sapieha, chcąc ratować przyszłych kapłanów, zdecydował, że alumni mają zamieszkać w pałacu arcybiskupim. Tam Karol pozostał do końca wojny, do czasu odbudowania krakowskiego seminarium na Podwalu. 13 października 1946 r. alumn Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Krakowie Karol Wojtyła został subdiakonem, a tydzień później diakonem. Już 1 listopada 1946 r. kard. Adam Stefan Sapieha wyświęcił Karola na księdza. 2 listopada jako neoprezbiter Karol Wojtyła odprawił Mszę św. prymicyjną w krypcie św. Leonarda w katedrze na Wawelu. 15 listopada 1946 r. wraz z klerykiem Stanisławem Starowiejskim poprzez Paryż wyjechał do Rzymu, aby kontynuować studia na Papieskim Międzynarodowym Athenaeum Angelicum (obecnie Papieski Uniwersytet św. Tomasza z Akwinu). Podczas studiów zamieszkiwał w Kolegium Belgijskim, gdzie poznał wielu duchownych z krajów frankofońskich oraz z USA. W 1948 r. ukończył studia z dyplomem summa cum laude. W lipcu 1948 r. na okres 7 miesięcy ks. Karol został skierowany do pracy w parafii Niegowić, gdzie spełniał zadania wikarego i katechety. W marcu 1949 r. został przeniesiony do parafii św. Floriana w Krakowie. Tam założył chór gregoriański, z którym wkrótce przygotował i odśpiewał mszę De Angelis („O Aniołach”). Swoich chórzystów zaraził pasją i miłością do gór – razem przewędrowali Gorce, Bieszczady i Beskid. Organizowali także spływy kajakowe na Mazurach. W Krakowie otrzymał też w końcu (1948) tytuł doktora teologii (którego nie dostał w Rzymie z powodu braku funduszy na wydanie drukiem rozprawy doktorskiej). Uzyskawszy po śmierci kard. Sapiehy urlop na pracę naukową, w latach 1951-1953 rozpoczął pisanie pracy habilitacyjnej, która, chociaż przyjęta w 1953 roku przez Radę krakowskiego Wydziału Teologicznego, została odrzucona przez Ministerstwo Oświaty i tytułu docenta Karol Wojtyła nie uzyskał (aż do roku 1957). W roku 1956 objął za to katedrę etyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W 1958 r. Karol Wojtyła został mianowany biskupem pomocniczym Krakowa i biskupem tytularnym Umbrii. Przyjął wówczas, zgodnie z obyczajem, jako hasło przewodnie swej posługi słowa Totus tuus (łac. „Cały Twój”); kierował je do Matki Chrystusa. Konsekracji biskupiej ks. Karola Wojtyły dokonał 28 września 1958 r. w katedrze na Wawelu metropolita krakowski i lwowski, arcybiskup Eugeniusz Baziak. Współkonsekratorami byli biskup Franciszek Jop i biskup Bolesław Kominek. W tym okresie powstały najgłośniejsze prace biskupa Wojtyły, które przyniosły mu sławę wśród teologów: „Miłość i odpowiedzialność” (1960) oraz „Osoba i czyn” (1969). W 1962 r. został krajowym duszpasterzem środowisk twórczych i inteligencji. Na okres biskupstwa Karola przypadły także obrady Soboru Watykańskiego II, w których aktywnie uczestniczył. 30 grudnia 1963 r. Karol Wojtyła został mianowany arcybiskupem metropolitą krakowskim. Podczas konsystorza 26 czerwca 1967 r. został nominowany kardynałem. 29 czerwca 1967 r. otrzymał w kaplicy Sykstyńskiej od papieża Pawła VI czerwony biret, a jego kościołem tytularnym stał się kościół św. Cezarego Męczennika na Palatynie. Jako pasterz diecezji starał się ogarniać swą posługą wszystkich potrzebujących. Wizytował parafie, odwiedzał klasztory. W 1965 r. otworzył proces beatyfikacyjny siostry Faustyny Kowalskiej. Utrzymywał dobry i ścisły kontakt z inteligencją krakowską, zwłaszcza ze środowiskiem naukowym i artystycznym. Zyskał dojrzałość jako myśliciel, sięgając nie tylko do rozległej tradycji filozoficznej, lecz także do Biblii i do mistyki (zawsze był mu bliski święty Jan od Krzyża) i budując harmonijnie koncepcję z pogranicza filozofii oraz teologii: człowieka jako integralnej osoby. Stał się znanym poza Polską autorytetem. Był obok Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego najważniejszą postacią Episkopatu Polski. Z Prymasem Tysiąclecia ściśle współpracował, okazując szacunek dla jego doświadczenia i mądrości. W nielicznych wolnych chwilach nadal z chęcią jeździł na Podhale i w Tatry, chodził po górach, uprawiał narciarstwo. W nocy z 28 na 29 września 1978 roku po zaledwie 33 dniach pontyfikatu zmarł papież Jan Paweł I. 14 października rozpoczęło się więc drugie już w tym roku konklawe – zebranie kardynałów, mające wyłonić nowego papieża. 16 października 1978 roku około godziny w siódmym głosowaniu metropolita krakowski, kardynał Karol Wojtyła został wybrany papieżem. Przyjął imię Jan Paweł II. O godz. kard. Pericle Felici ogłosił wybór nowego papieża – HABEMUS PAPAM! Jan Paweł II udzielił pierwszego błogosławieństwa „Urbi et Orbi” – „Miastu i Światu”. 22 października na Placu Świętego Piotra odbyła się uroczysta inauguracja pontyfikatu, a następnego dnia pierwsza audiencja dla 4000 Polaków zgromadzonych w auli Pawła VI. Msza św. inaugurująca pontyfikat była transmitowana przez radio i telewizję na wszystkie kontynenty. Dla Polaków, w kraju rządzonym przez komunistów, była to pierwsza transmisja Mszy św. od czasów przedwojennych. 12 listopada Jan Paweł II uroczyście objął katedrę Rzymu – Bazylikę św. Jana na Lateranie, stając się w ten sposób Biskupem Rzymu. Jan Paweł II był pierwszym papieżem z Polski, jak również pierwszym po 455 latach biskupem Rzymu, nie będącym Włochem. Wybór na głowę Kościoła osoby z kraju socjalistycznego wpłynął znacząco na wydarzenia w Europie Wschodniej i w Azji w latach 80-tych i 90-tych XX w. Pontyfikat Jana Pawła II trwał ponad 26 lat i był drugim co do długości w dziejach Kościoła. Najdłużej – 32 lata – sprawował swój urząd Pius IX (nie licząc pontyfikatu Piotra – pierwszego następcy Jezusa). Podczas wszystkich pielgrzymek Jan Paweł II przebył ponad 1,6 miliona kilometrów, co odpowiada 40-krotnemu okrążeniu Ziemi wokół równika i czterokrotnej odległości między Ziemią a Księżycem. Jan Paweł II odbył 102 pielgrzymki zagraniczne, podczas których odwiedził 135 krajów, oraz 142 podróże na terenie Włoch, podczas których wygłosił 898 przemówień. Z 334 istniejących rzymskich parafii odwiedził 301. Jego celem było dotarcie do wszystkich parafii, zabrakło niewiele. Jan Paweł II mianował 232 kardynałów (w tym 9 Polaków), ogłosił 1318 błogosławionych (w tym 154 Polaków) i 478 świętych. Napisał 14 encyklik, 14 adhortacji, 11 konstytucji oraz 43 listy apostolskie. Powyższe dane statystyczne nie oddają jednak nawet skrawka ogromnego dziedzictwa nauczania i pontyfikatu pierwszego w dziejach Kościoła Papieża-Polaka. Wprawdzie już począwszy od Jana XXIII papiestwo zaczęło rezygnować z niektórych elementów ceremoniału, jednakże dopiero Jan Paweł II zniwelował większość barier, przyjmując postawę papieża bliskiego wszystkim ludziom, papieża-apostoła. Chętnie spotykał się z młodymi ludźmi i poświęcał im dużo uwagi. Na spotkanie w Rzymie w roku 1985, który ONZ ogłosiła Międzynarodowym Rokiem Młodzieży, napisał list apostolski na temat roli młodości jako okresu szczególnego kształtowania drogi życia, a 20 grudnia zapoczątkował tradycję Światowych Dni Młodzieży. Odtąd co roku przygotowywał orędzie skierowane do młodych, które stawało się tematem międzynarodowego spotkania, organizowanego w różnych miejscach świata (np. w 1991 r. w Częstochowie, a w 2016 r. – w Krakowie). Chociaż kardynał Wojtyła rozpoczynając posługę Piotrową był – jak na papieża – bardzo młody (miał 58 lat), cieszył się dobrym zdrowiem i był wysportowany, to niemal cały jego pontyfikat naznaczony był cierpieniem. Choroby Jana Pawła II zaczęły się od pamiętnego zamachu na życie papieża. 13 maja 1981, podczas audiencji generalnej na Placu św. Piotra w Rzymie o godzinie papież został postrzelony przez tureckiego zamachowca Mehmeta Ali Agcę w brzuch oraz rękę. Ocalenie, jak sam wielokrotnie podkreślał, zawdzięczał Matce Bożej Fatimskiej, której rocznicę objawień tego dnia obchodzono. Powiedział później: „Jedna ręka strzelała, a inna kierowała kulę”. Cały świat zamarł w oczekiwaniu na wynik sześciogodzinnej operacji w Poliklinice Gemelli. Papież spędził wtedy na rehabilitacji w szpitalu 22 dni. Niestety, do pełnego zdrowia nie powrócił nigdy. Następstwa postrzału spowodowały liczne komplikacje zdrowotne, konieczność kolejnych operacji, pobyty w szpitalu. Zaraz po zamachu w przekazie nadanym przez Radio Watykańskie papież powiedział: „Modlę się za brata, który zadał mi cios, i szczerze mu przebaczam”. Później odwiedził zamachowca w więzieniu. Papież nigdy nie ukrywał swojego stanu zdrowia. Cierpiał na oczach tłumów, którym w ten sposób dawał niezwykłą katechezę. Wielokrotnie też podkreślał wartość choroby i zwracał się do ludzi chorych i starszych o modlitewne wspieranie jego pontyfikatu. W pierwszą rocznicę zamachu na Placu świętego Piotra, 13 maja 1982 r., papież udał się z dziękczynną pielgrzymką do Fatimy. Tam, podczas nabożeństwa, niezrównoważony mężczyzna Juan Fernández y Krohn lekko ugodził papieża nożem. Ochrona szybko obezwładniła napastnika, a papież dokończył nabożeństwo pomimo krwawienia. Na szczęście ten drugi zamach nie miał poważnych następstw. Jan Paweł II od początku lat 90. cierpiał na postępującą chorobę Parkinsona. Mimo licznych spekulacji i sugestii ustąpienia z funkcji, które nasilały się w mediach zwłaszcza podczas kolejnych pobytów papieża w szpitalu, pełnił ją aż do śmierci. Nagłe pogorszenie stanu zdrowia papieża rozpoczęło się 1 lutego 2005 r. Przez ostatnie dwa miesiące życia Jan Paweł II wiele dni spędził w szpitalu i nie pojawiał się publicznie. Przeszedł grypę i zabieg tracheotomii, wykonany z powodu niewydolności oddechowej. W czwartek, 31 marca, wystąpiły u Ojca Świętego silne dreszcze ze wzrostem temperatury ciała do 39,6 st. C. Był to początek wstrząsu septycznego połączonego z zapaścią sercowo-naczyniową. Kiedy medycyna nie mogła już pomóc, uszanowano wolę papieża, który chciał pozostać w domu. Podczas Mszy św. sprawowanej przy jego łożu, którą Jan Paweł II koncelebrował z przymkniętymi oczyma, kardynał Marian Jaworski udzielił mu sakramentu namaszczenia. 2 kwietnia 2005 r. o godz. papież zaczął tracić przytomność. W tym czasie w pokoju umierającego czuwali najbliżsi, a przed oknami, na Placu św. Piotra modlił się wielotysięczny tłum. Relacje na cały świat nadawały wszystkie media. Wieczorem, przy łóżku chorego odprawiono Mszę św. wigilii Święta Miłosierdzia Bożego. Ok. godz. Jan Paweł II wszedł w stan śpiączki. Monitor wykazał postępujący zanik funkcji życiowych. O godz. osobisty papieski lekarz Renato Buzzonetti stwierdził śmierć Jana Pawła II. Jan Paweł II odszedł do domu Ojca po zakończeniu Apelu Jasnogórskiego, w pierwszą sobotę miesiąca i wigilię Święta Miłosierdzia Bożego, które sam ustanowił. Pogrzeb Jana Pawła II odbył się w piątek, 8 kwietnia 2005 r. Uczestniczyło w nim na placu św. Piotra i w całym Rzymie ok. 300 tys. wiernych oraz 200 prezydentów i premierów, a także przedstawiciele wszystkich wyznań świata, w tym duchowni islamscy i żydowscy. Po zakończeniu nabożeństwa żałobnego, w asyście tylko duchownych z najbliższego otoczenia, papież został pochowany w podziemiach bazyliki św. Piotra, w krypcie bł. Jana XXIII, beatyfikowanego w 2000 r. 13 maja 2005 r. papież Benedykt XVI zezwolił na natychmiastowe rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, udzielając dyspensy od konieczności zachowania pięcioletniego okresu od śmierci kandydata, jaki jest wymagany przez prawo kanoniczne. Formalny proces rozpoczął się 28 czerwca 2005 r., kiedy zaprzysiężeni zostali członkowie trybunału beatyfikacyjnego. Postulatorem został ksiądz Sławomir Oder. 23 marca 2007 r. trybunał diecezjalny badający tajemnicę uzdrowienia jednej z francuskich zakonnic – Marie Simon-Pierre – za wstawiennictwem papieża Polaka potwierdził fakt zaistnienia cudu. Po niespodziewanym uzdrowieniu, o które na modlitwie prosiły za wstawiennictwem zmarłego papieża członkinie jej zgromadzenia, s. Marie powróciła do pracy w szpitalu dziecięcym. Przy okazji podania tej wiadomości ks. Oder poinformował, że istnieje kilkaset świadectw dotyczących innych uzdrowień za wstawiennictwem Jana Pawła II. 2 kwietnia 2007 r. miało miejsce oficjalne zamknięcie diecezjalnej fazy procesu beatyfikacyjnego w Bazylice św. Jana na Lateranie w obecności wikariusza generalnego Rzymu, kardynała Camillo Ruiniego. 16 listopada 2009 r. w watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych odbyło się posiedzenie komisji kardynałów w sprawie beatyfikacji Jana Pawła II. Obrady komisji zakończyło głosowanie, w którym podjęto decyzję o skierowaniu do Benedykta XVI prośby o wyniesienie polskiego papieża na ołtarze. 19 grudnia 2009 r. papież Benedykt XVI podpisał dekret o uznaniu heroiczności cnót Jana Pawła II, który zamknął zasadniczą część jego procesu beatyfikacyjnego. Jednocześnie rozpoczęło się dochodzenie dotyczące cudu uzdrowienia przypisywanego wstawiennictwu polskiego papieża. 12 stycznia 2011 r. komisja Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych zaaprobowała cud za wstawiennictwem Jana Pawła II polegający na uzdrowieniu francuskiej zakonnicy. Zgodnie z konstytucją apostolską Jana Pawła II Divinus perfectionis Magister z 1983 r. ustalającą nowe zasady postępowania kanonizacyjnego, orzeczenie Kongregacji zostało przedstawione papieżowi, który jako jedyny ma prawo decydować o kościelnym kulcie publicznym Sług Bożych. 14 stycznia 2011 r. papież Benedykt XVI podpisał dekret o cudzie i wyznaczył na dzień 1 maja 2011 r. beatyfikację papieża Jana Pawła II. Dokonał jej osobiście podczas uroczystej Mszy Świętej na placu św. Piotra w Rzymie, którą koncelebrowało kilka tysięcy kardynałów, arcybiskupów i biskupów z całego świata. Liczba wiernych uczestniczących w nabożeństwie jest szacowana na 1,5 mln osób, w tym trzysta tysięcy Polaków. Warto wspomnieć, że Benedykt XVI uczynił wyjątek, osobiście przewodnicząc beatyfikacji swojego Poprzednika – jako zwyczajną praktykę Benedykt XVI przyjął, że beatyfikacjom przewodniczy jego delegat, a on sam dokonuje jedynie kanonizacji. Na datę liturgicznego wspomnienia bł. Jana Pawła II wybrano dzień 22 października, przypadający w rocznicę uroczystej inauguracji pontyfikatu papieża-Polaka. Papież Franciszek dokonał kanonizacji papieża-Polaka w niedzielę Bożego Miłosierdzia, 27 kwietnia 2014 r., w Rzymie. Do chwały świętych Jan Paweł II został wyniesiony razem z jednym ze swoich poprzedników, Janem XXIII.
Setna rocznica urodzin Jana Pawła II. Inowrocławski "Chemik" w hołdzie swojemu patronowi Społeczność Zespołu Szkół Chemiczno-Elektronicznych im. Jana Pawła II w Inowrocławiu łączy się dzisiaj duchowo ze wszystkimi, którzy obchodzą uroczyście setną... 18 maja 2020, 13:05 100. rocznica urodzin Karola Wojtyły. 16 lat temu Jan Paweł II otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Inowrocławia 16 lat temu delegacja Inowrocławia została przyjęta w Watykanie przez Jana Pawła II, którego setną rocznicę urodzin będziemy obchodzić 18 maja. Wówczas Ojcu... 17 maja 2020, 11:19 Szlaki Papieskie w Małopolsce (cz. 4). Beskid Sądecki - Beskid Niski Z „fizykami” na Prehybę. Malownicza Ziemia Sądecka leży w Beskidach Zachodnich. Piękno krajobrazu, walory lecznicze wód w licznych uzdrowiskach: w Żegiestowie,... 15 czerwca 2016, 11:07 Szlaki papieskie w Małopolsce (cz. 2). Tatry Ksiądz Karol Wojtyła bardzo lubił Tatry, Zakopane i górali - mieszkańców tej surowej, pięknej ziemi. Mówił, że górale mają wrodzone wyczucie piękna. Przyjeżdżał... 8 czerwca 2016, 11:56 Brodnica. Oddaliśmy hołd papieżowi [zdjęcia] W szóstą rocznicę śmierci Jana Pawła II mieszkańcy Brodnicy, uczniowie szkół, przedstawiciele samorządu, wojska, instytucji złożyli kwiaty pod pomnikiem... 4 kwietnia 2011, 9:45 Inowrocław. Grzegorz Kaczmarek pozostaje wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej, mimo że opozycja wnioskowała o jego odwołanie Wniosek radnych PiS nie uzyskał większości. Grzegorz Kaczmarek nadal będzie piastować funkcję wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Inowrocławia. 29 lipca 2022, 15:10 Inowrocław. Stowarzyszenie walczy przeciw budowie spalarni. Apeluje do Rady Miejskiej Inowrocławia o podjęcie specjalnej uchwały Stowarzyszenie "Nie dla spalarni w Inowrocławiu" domaga się od Rady Miejskiej podjęcia uchwały, która sprawi, że prezydent Inowrocławia wycofa się z podpisanego... 29 lipca 2022, 9:18 Pielgrzymi z kościoła Zwiastowania NMP w Inowrocławiu wyruszyli na Jasną Górę. Zdjęcia 38 Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę, pod hasłem: "Wstańcie, chodźmy" wyruszyła w czwartek, 28 lipca z parafii Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie w... 28 lipca 2022, 11:49 Inowrocław. Ruszyły prace remontowe Domu Rodziny Jana Kasprowicza w Szymborzu. Zdjęcia Zgodnie z zapowiedzią, rozpoczęły się prace remontowe w Domu Rodziny jana Kasprowicza w Szymborzu, którym administruje Muzeum im. Jana Kasprowicza w... 27 lipca 2022, 12:00 Mistrzostwa Polski Strongman w parach. W Inowrocławiu wygrał duet Oskar Ziółkowski - Mariusz Dorawa [zdjęcia] W Inowrocławiu odbyły się Mistrzostwa Polski Strongman w Parach. Zwyciężyli obrońcy tego tytułu sprzed roku, czyli duet Oskar Ziółkowski - Mariusz Dorawa. 23 lipca 2022, 19:54 W Inowrocławiu wystąpiła Cleo. Teatr Letni wypełnili po brzegi fani piosenkarki. Zdjęcia Odbył się kolejny letni koncert z cyklu Inowrocław 6-5-4. Tym razem w Teatrze Letnim w Inowrocławiu wystąpiła Cleo. 22 lipca 2022, 22:35 Inowrocław. Ukradł ze sklepu czekoladowe jajka. Miał pecha. Złapali go nieumundurowani policjanci 35-latek ukradł w sklepie przy ul. Glempa w Inowrocławiu palety z czekoladowymi jajkami. Gdy próbował uciec z łupem, wpadł w ręce nieumundurowanych policjantów 21 lipca 2022, 13:56 Prawdziwki i kanie. Takie okazy grzybów zebrał w lesie mieszkaniec Inowrocławia [zdjęcia] Piękne okazy grzybów można znaleźć nie tylko jesienią, ale także i w lipcu, gdy z nieba leje się żar. Udowodnił to pan Władysław Marek z Inowrocławia. 21 lipca 2022, 13:18 Inowrocław. Trzeci turniej w ramach Wakacyjnej Ligi Piłki Nożnej. Walczyło 9 drużyn. Zdjęcia Odbył się trzeci z czterech turniejów w ramach Wakacyjnej Ligi Piłki Nożnej, którego organizatorem jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Inowrocławiu. 20 lipca 2022, 15:17 Inowrocław. Tomasz Maliszewski przez kolejne trzy lata zarządzać będzie Kujawskim Centrum Kultury Inowrocławski ratusz rozstrzygnął ogłoszony w czerwcu br. przetarg na zarządzenie samorządową instytucją kultury, jaka jest Kujawskie Centrum Kultury. Przez... 20 lipca 2022, 13:23 Inowrocław. W Inowrocławiu odbędą się Mistrzostwa Polski Strongman w Parach W sobotę, 23 lipca, na placu przed hala widowiskowo-spoprtową w Inowrocławiu odbędą się Mistrzostwa Polski Strngman w Parach. Początek zawodów o godz. 15. 20 lipca 2022, 9:40 Inowrocław. Tak obchodzono Święto Policji w Komendzie Powiatowej Policji w Inowrocławiu Uroczysta zbiórka z okazji Święta Policji odbyła się na placu Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu. 19 lipca 2022, 14:42 Inowrocław. Andrea Lattari zaśpiewał w Solankach włoskie przeboje. Wiele osób ruszyło do tańca. Zdjęcia W niedzielę, 17 lipca, w Parku Solankowym odbył się już trzeci koncert w ramach wakacyjnego cyklu Inowrocławskie Lato Muzyczne. Na scenie muszli koncertowej... 18 lipca 2022, 19:55 Decyzja zapadła. Miasto Inowrocław odbuduje kamienicę zniszczoną przez wybuch gazu W ratuszu zapadła ostateczna decyzja. Miasto odbuduje kamienicę przy Staszica 22 zniszczoną w wyniku wybuchu gazu w dniu 7 lipca. 18 lipca 2022, 12:26 Na rowerach Szlakiem św. Jakuba w Kruszwicy. Deszcz skrócił trasę rajdu [zdjęcia] Klub Turystyki Rowerowej "Goplanie przy Nadgoplańskim PTTK w Kruszwicy był organizatorem rajdu Szlakiem św. Jakuba. Trasa wycieczki zaplanowana na 75 kilometrów... 16 lipca 2022, 21:25 Inowrocław. Mimo deszczu mieszkańcy i kuracjusze bawili się dobrze podczas Ino Art Festiwalu. Zdjęcia Na inowrocławskim Rynku odbył się Ino Art Festiwal. Towarzysząca imprezie deszczowa pogoda nie odstraszyła mieszkańców i kuracjuszy, którzy dobrze bawili się... 16 lipca 2022, 20:00
„Nie łudźcie się: Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. A co człowiek sieje, to i żąć będzie: kto sieje w ciele swoim, jako plon ciała zbierze zagładę; kto sieje w duchu, jako plon ducha zbierze życie wieczne” - List do Galatów” 6: 7-8, Biblia Tysiąclecia Oto co na temat Synagogi Szatana pisał Arcybiskup Fulton J. Sheen w swojej książce z 1948 roku pt „Communism and het Consience of het West”: „Szatan ustanowi fałszywy kościół, który będzie małpą Kościoła katolickiego/…./ Będzie miał wszystkie cechy i właściwości prawdziwego Kościoła, ale będzie jego przeciwieństwem, pozbawionym Boskiego Ducha…..Antychryst nie będzie zwany antychrystem, bo nie miałby czcicieli. Nie będzie nosił czerwonych rajtuz, ani nie będzie merdał ogonem, jak Mefistofeles w „Fauście”. Ta maskarada byłaby pomocna do przekonania ludzi, że Diabeł nie istnieje. Kiedy nikt go już nie rozpozna, jego władza zdobędzie szczyty. Bóg powiedział o sobie: „Jestem, który jestem”, a diabeł – „Jestem, który nie jestem”. Nigdzie w piśmie świętym nie znajdziemy uzasadnienia dla popularnego mitu diabła jako brytana ubranego w czerwień. Jest raczej przedstawiony jako upadły Anioł z Niebios, jako Książę tego świata, którego misją jest przekonanie nas, że inny świat nie istnieje. Jego logika jest bardzo prosta: jeśli nie istnieje Niebo, tym samym nie istnieje piekło, więc grzech także nie istnieje; nie istnieje Sędzia, a jeśli nie ma Sądu, to w takim razie zło jest dobrem, a dobro złem. Ale ponad tymi spekulacjami Nasz Pan powiedział nam, że będzie on tak bardzo podobny do niego, że zwiedzie nawet wybranych – z pewnością żaden diabeł kiedykolwiek zilustrowany w książce nie mógłby zwieść nawet wybranych. Jak się pojawi w tym naszym wieku, aby zdobywać wyznawców swojej religii? Przedrewolucyjni Rosjanie wierzyli, że nadejdzie pod postacią Wielkiego Humanisty; będzie mówił o pokoju, pomyślności i mnóstwie idei prowadzących nie do Boga, ale będących celem samym w sobie. Trzecie kuszenie, w którym szatan wezwał Chrystusa by złożył mu hołd w zamian za wszystkie królestwa tej ziemi, stanie się kuszeniem nowej religii bez Krzyża, liturgii bez przyszłego świata, religii niszczącej prawdziwą religię lub polityki, która będzie religia – religią uświęcającą Cezara, chociaż powinna czcić Boga. Pośród tej pozornej, wszechogarniającej miłości dla ludzkości i słodyczy słów o wolności i równości, będzie utrzymywał w tajemnicy fakt, że będzie bezbożnikiem. Jego religią będzie bractwo bez Boga, i tak zwiedzie nawet wybranych. Ustanowi fałszywy „kościół”, który będzie małpował prawdziwy Kościół Jezusa Chrystusa, ponieważ on, diabeł jest małpą Pana Boga. Ten fałszywy „kościół będzie miał wszystkie cechy i właściwości prawdziwego Kościoła, ale będzie jego przeciwieństwem, pozbawionym Ducha Świętego. To będzie mistyczne ciało Antychrysta, które będzie przypominało Mistyczne Ciało Chrystusa. I wiek XX przyłączy się do tego fałszywego „kościoła”, ponieważ będzie utrzymywał, że jest nieomylny, kiedy jego widzialny zwierzchnik będzie się wypowiadał ex cathedra z Moskwy na tematy ekonomiczne i polityczne i jako najwyższy pasterz światowego komunizmu” Jakże śmieszne zatem wydają się słowa wypowiedziane w trakcie swojego Manifestu na temat konieczności utworzenia Nowego Światowego porządku, w którym papież Benedykt XVI porównał stary porządek do wieży Babel, a Nowy Porządek Świata do Zesłania Ducha Świętego, podczas gdy nawet ze słów hierarchy kościelnego Arcybiskupa Fultona J. Sheena jasno wynika, że fałszywy kościół będzie raczej go pozbawiony. Arcybiskup F Sheen pisząc te słowa nie wiedział jeszcze, że dojdzie do pozornego „upadku” komunizmu, a właściwie jego pokracznej i podstępnej transformacji w „demokrację”, w szacie „socjaldemokracji”, która obecnie pod ukrytym szyldem Grupy Spinelli rozwija na szeroką skalę tzw marksizm kulturowy. . Osławiona przez globalistów demokraja, na którą w licznych debatach powołują się politycy, okazała się jeszcze bardziej niszczycielska niż „nagi” komunizm. Można śmiało powiedzieć, że jest to w wymiarze materialnym zwykła emanacja przemiany Lucyfera w piewcę miłości, wolności, równości i pokoju.” W analizowaniu światowych wydarzeń wróćmy pamięcią do czasu wyboru papieża Polaka na namiestnika pałacu apostolskiego. Biskup Karol Wojtyła był podczas Soboru Watykańskiego Drugiego jednym z aktywnych, wręcz „ideowych” modernistów, Na stolicę Piotrową został wybrany dzięki, a raczej na skutek zakulisowej presji wielkich tego świata, jak słynny żydomason Zbigniew Brzeziński i gromadne lobby syjonistyczne grasujące w Watykanie i episkopatach zachodnich na czele z episkopatem Stanów Zjednoczonych i Kanady. Jego wybór dla wszystkich był wielkim zaskoczeniem. Wiadomo jednak, że nikt na takie stanowisko w tej hierarchicznej i diabelskiej strukturze władzy nie dostaje się bez kozery. Wiadomość, że najwyższym zwierzchnikiem Kościoła katolickiego wybrano Karola Wojtyłę, tysiące oczekujących na placu św. Piotra przyjęły z niemałym zaskoczeniem nie tylko dziennikarze. Również wierni tej zepsutej na wskroś instytucji, spodziewali się raczej, że papieżem zostanie któryś z wybitnych członków biurokracji watykańskiej: postępowy kardynał Benelli lub konserwatysta Siri. Nazwisko Wojtyły wprawiło ich w zakłopotanie. Nawet dziennikarze pytali się wzajemnie: „Kim jest ten Wojtyła?” Co innego, gdyby wybrano słynącego z niechęci do komunizmu kardynała Wyszyńskiego. O Wojtyle jednak nie słyszał nikt. Kim był? Jak temu młodemu kardynałowi udało się zasiąść na Piotrowym tronie po niespełna dwóch dniach głosowań? Zaskakiwał nie tylko wynik konklawe. Uwagę zwracał również wygląd nowego papieża.. Mocna budowa ciała i prostackie maniery nowego papieża wszystkich obserwatorów bardzo zaskoczyły. Niechętni mu ludzie wspominają, że brak obycia i nieokrzesanie szczególnie rzucały się w oczy podczas jego pierwszego publicznego wystąpienia. Wojtyła podszedł wtedy do grupy amerykańskich reporterów i składając ręce w geście skruszonego grzesznika, prosił ich, żeby byli dla niego „dobrzy”. W chwilę później, chcąc się przypodobać przedstawicielom prasy, papież zwinął dłonie w trąbkę i gromkim głosem pobłogosławił kłębiący się na placu przed bazyliką tłum – jak członek zespołu dopingującego podczas meczu futbolowego. Wizerunek Jana Pawła II jako pozbawionego taktu prostaka umocniły włoskie tabloidy, publikując zdjęcia na wpół nagiego papieża, zażywającego kąpieli słonecznej. Licio Gelli pokazał je przywódcy włoskiej Partii Socjalistycznej, Vanniemu Nistico, mówiąc: „Sam pan widzi, jakie trudne zadanie mają tajne służby. Jeżeli możliwe jest zrobienie takich zdjęć papieża, to może pan sobie wyobrazić, jak łatwo byłoby go zastrzelić”. Przez cały czas swojego pontyfikatu Jan Paweł II konsekwentnie nauczał, że wszyscy będą zbawieni przez „łaskę”, niezależnie od swoich grzechów, zbrodni, przestępstw, odstępstw, bez względu na to, czy są ateistami, agnostykami, wyznawcami sekt, fałszywych „religii”. Tym samym zbawieni będą Hitler, Stalin, Beria, „Lenin”, Marks, Wolter oraz tysiące zbrodniarzy bolszewizmu sowieckiego Oto co o JP2 w wywiadzie dla Informacyjnej Agencji Radiowej powiedział Zygmunt Brzeziński: największy oszust, globalista i budowniczy NWO, mason najwyższego stopnia , kawaler maltański, uczestnik spotkań Grupy Bilderberga, członek CFR, Królewskiego Instystutu Spraw międzynarodowych, Komitetu 300, Grupy Olimpians, były doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Jimmiego Cartera, autor wypocin „Między dwoma wiekami”, w której snuje swoje wizje przyszłego świata, zarządzanego przez elity technokratów: "Jan Paweł II był pierwszym religijnym przywódcą, który oddziaływał na cały świat. To nigdy wcześniej w historii nie miało miejsca" Tymczasem w dniu 17 lutego 1992 roku “Time” opublikował artykuł Carla Bernsteina, w którym słynny z ujawnienia afery Watergate dziennikarz dowodził, że Ronald Reagan i Jan Paweł II zawarli w czerwcu 1982 roku tajne porozumienie o wspieraniu “Solidarności”. Nie będę tu cytować całego artykułu, a jedynie podkreślę najważniejsze aspekty tego największego w dziejach Polski, Europy i świata przekrętu. 7 czerwca 1982 roku tylko prezydent Reagan i papież Jan Paweł II byli obecni w bibliotece watykańskiej. Obaj spotkali się po raz pierwszy i rozmawiali ze sobą aż 50 minut. W tym samym skrzydle apartamentów papieskich kard. Agostino Casaroli i abp Achille Silvestrini rozmawiali z sekretarzem stanu Alexandrem Haigiem i Williamem Clarkiem, doradcą Reagan ds. narodowego bezpieczeństwa. Rozmowy koncentrowały się na izraelskiej inwazji na Liban. Ciekawe rozmowy swoją drogą prowadzą tzw religijni przywódcy. W czasie tego spotkania Reagan i papież krótko omówili problemy bliskowschodnie, a całość rozmowy skoncentrowała się na sprawach polskich. To w Polsce jako pierwszej rozpoczęli wielką zawieruchę związaną z transformacją ustrojową. A do tego potrzebny był im naiwny, ale charyzmatyczny przywódca i padło na Wałęsę. Podczas tego spotkania Reagan i papież uzgodnili jak przedsięwziąć tajną kampanię, mającą przyspieszyć rozkład sowieckiego imperium. Jak stwierdza Richard Allen, pierwszy doradca Reagana ds. narodowego bezpieczeństwa, było to jedno z wielkich tajnych przymierzy wszystkich czasów. Operacja miała się ogniskować w Polsce, kraju najliczniejszym (o największej liczbie ludności) pośród sowieckich satelitów, a zarazem kraju urodzenia Jana Pawła II. Zanim legalność “Solidarności” została przywrócona w roku 1989, rozkwitała ona w podziemiu, wspomagana, karmiona i wzbogacana radami przez strukturę (sieć) zorganizowaną pod auspicjami Reagana i Jana Pawła II. Wszyscy naiwnie wierzyli, że jest to jakiś oddolny ruch patriotyczny kompletnie spontaniczny. Ależ skąd. To dobrze przeprowadzona i przygotowana strategia, w którą zainwestowano miliony dolarów. Tony wyposażenia – faksów, pierwszych w Polsce, pras drukarskich, urządzeń transmisji, telefonów, krótkofalówek, kamer wideo, kopiarek, teleksów, komputerów, procesorów – szmuglowano do Polski kanałami zorganizowanymi przez księży, amerykańskich agentów, przedstawicieli AFL-CIO i europejskich ruchów związkowych. Pieniądze dla nielegalnego związku pochodziły z funduszy CIA, Narodowego Funduszu na rzecz Demokracji, tajnych rachunków Watykanu i zachodnich związków zawodowych. Lech Wałęsa i inni liderzy “Solidarności” wykonywali ścisłe dyrektywy, mając swoich zachodnich i watykańskich doradców strategicznych. Jednym słowem wszystko pod pełną kontrolą i pod okiem zwierzchniej władzy. Dyrektywy były wydawane nie tylko przez księży, ale również od szpiegów wewnątrz polskiego rządu. W pierwszej połowie 1982 roku opracowano i wdrożono plan, mający na celu spowodowanie załamania sowieckiej gospodarki, osłabienie więzów łączących ZSRR z jego klientelą z Układu Warszawskiego i promowania reform wewnątrz imperium. I tak rozpoczęła się ustrojowa transformacja. Związek Sowiecki, który został stworzony przez kreatorów oszustwa, teraz stał się na tym etapie działania już niepridatny, gdyż chodziło o stopniowe budowanie potęgi Europejskiej, a wszystko zgodnie z planem globalistów. Prowadzono zatem sekretne działania na terenie Polski, Węgier i Czech, do których do krajów płynęły strumienie mamony na wspieranie ruchów „reformatorskich”, rzekomo dla umocnienie Ameryki, ale przede wszystkim póki co, aby przy pomocy Amerykanów osłabić pozycję Rosji, aby nie było konkurencji. Całość akcji wspierały media, jak zwykle. W tym wypadku Radia Liberty, Głos Ameryki i Wolna Europa, aby przekazywać stanowisko rządu amerykańskiego społeczeństwom Europy Wschodniej. HAIG, były sekretarz stanu, wysłał ambasadora Vernona Waltersa, gorliwego katolika, na spotkanie z Janem Pawłem II. Po przybyciu do Rzymu Walters spotkał się osobno z papieżem i watykańskim sekretarzem stanu, kard. Casarolim. Obie strony zgodziły się, że płomień “Solidarności” nie może zgasnąć, że Sowieci muszą stać się przedmiotem międzynarodowej kampanii izolacji i że rząd polski musi być poddany naciskom moralnym i umiarkowanej presji ekonomicznej. Papież przekazał Wałęsie radę (kanałami kościelnymi), by jego ruch prowadził działalność podziemną, ale aby nie dopuszczał do manifestacji ulicznych, aby rzekomo nie prowokować Rosji. Jan Paweł II komunikował się z kard. Józefem Glempem przez radio. Wysłał także swoich wysłanników do Polski, aby informowali go o sytuacji. “Informacje jakie miał Watykan były nieporównywalnie lepsze i szybsze niż amerykańskie czy polskie. Reagan nakazał, aby papież miał dostęp do wszystkich potrzebnych wiadomości ze źródeł amerykańskich, włączając w to informacje polskiego wiceministra obrony, który tajnie informował CIA. Waszyngton przekazywał też Watykanowi raporty i analizy płk. Ryszarda Kuklińskiego, wysokiego oficera polskiego sztabu generalnego, który był informatorem CIA do listopada 1981 r. Główni aktorzy w tej grze – po stronie amerykańskiej administracji – byli głęboko wierzącymi katolikami: szef CIA William Casey, Allen, Clark, Haig, Walters i pierwszy ambasador Reagana w Watykanie, William Wilson. Uważali oni stosunki watykańsko-amerykańskie za święte przymierze. Składały się nań siła moralna papieża i nauki Kościoła Reagan wyznaczył uznanie państwa watykańskiego i uczynienie go sojusznikiem Ameryki. W tym samym czasie, kiedy rzekomo rozgrywała się akcja przeciwko komunizmowi, już Watykan szykował Gorbaczowa na tego, który dokona pierestrojki w Rosji. Wszelka pomoc dla tzw „Solidarności” była przekazywana przez Reagana, Caseya i Clarka, ale oczywiście pod ścisłą kontrolą i w uzgodnieniu z Janem Pawłem II. Jeden z urzędników NSC wyjaśnia: “Kościół próbował wpływać na sytuację. Przywódcy Kościoła starali się łagodzić poważną groźbę sowieckiej interwencji, chociaż przyzwalali nam na twarde i stanowcze działanie; stale uczestniczyli w naszych rozważaniach, w jakim kierunku będzie ewoluować sytuacja w Polsce, czy będzie się uspokajać, czy pogarszać i jak powinniśmy się zachować”. Przez cały czas papież oraz jego przedstawiciele wszystko monitorowali i analizowali zarówno sytuację w Polsce, a także intensywność działań amerykańskich, po czym informowali o wszystkim Reagana. Niemal we wszystkich swych podróżach do Europy i na Bliski Wschód Casey najpierw leciał do Rzymu, aby móc się zobaczyć z Janem Pawłem II i wymienić z nim informacje. Ale głównym emisariuszem między Waszyngtonem a Watykanem pozostawał Walters, były zastępca dyrektora CIA, który dobrze współpracował z Caseyem. Walters spotkał się z papieżem pewnie i tuzin razy, jak twierdzą watykańskie źródła. Były ambasador USA przy Watykanie opowiada: “Walters podróżował do i z Watykanu w specjalnym celu – aby przekazać wiadomości pomiędzy prezydentem a papieżem. Obecność Waltersa tutaj nie była podawana do publicznej wiadomości.” Na trzy tygodnie przez spotkaniem z papieżem w roku 1982, prezydent podpisał tajną dyrektywę (NSDD-32) określając w niej zakres środków ekonomicznych, dyplomatycznych oraz tajnych działań, mających na celu zneutralizowanie wysiłków ZSRR na rzecz utrzymania jego dominacji w Europie Wschodniej. Większość tajnych przedsięwzięć jakie z niej wynikały to działania na terytorium Polski. Natomiast główne cele NSDD-32 - NATIONAL SECURITY DECISION DIRECTIVES polegały na destabilizowaniu polskiego rządu przy użyciu środków propagandowych i pomocy organizacyjnej dla “Solidarności”; ponadto na promowaniu kwestii praw człowieka, ze szczególnym uwzględnieniem prawa do praktyk religijnych (w obrębie Kościoła katolickiego). Wśród konsultantów sprawy polskiej był oczywiście sławetny Zbigniew Brzeziński, doradca Jimmiego Cartera ds. narodowego bezpieczeństwa, który z papieżem był za Pan brat. W kwestiach militarnych wywiad amerykański był z pewnością lepszy od watykańskiego, jednakże kościół przeważał w umiejętności oceny sytuacji politycznej. Pozycja Kościoła była też niepowtarzalna, gdy idzie o wyczucie nastrojów wśród ludności, czy o kontakty z kierownictwem “Solidarności”. Wg doniesień kard. Silvestrini, zastępca watykańskiego sekretarza stanu. “Nasze informacje o sytuacji w Polsce były pełne i wiarygodne, bowiem biskupi byli w stałym kontakcie ze „Stolicą Świętą” i „Solidarnością” – tak się dokładnie wyraził. Informowali nas o więźniach, o działalności i potrzebach grup solidarnościowych, o postawach i rozdźwiękach wewnątrz rządu” –Wszystkie te informacje docierały do prezydenta lub do Caseya. Tymczasem nawiązały się bliskie stosunki między Caseyem, Clarkiem i arcybiskupem Laghi, delegatem apostolskim w Waszyngtonie. Clark wspomina: “W tych trudnych czasach wpadaliśmy z Caseyem do rezydencji arcybiskupa, by posłuchać jego rad i komentarzy. Jedliśmy śniadanie, wypijaliśmy kawę i dyskutowaliśmy co się dzieje w Polsce. Rozmawiałem też często z arcybiskupem przez telefon, a on z kolei był w kontakcie z papieżem”. “Lubili dobrą cappucino. Niekiedy mogliśmy też rozmawiać o sprawach Ameryki Środkowej, albo o stanowisku Kościoła względem kontroli narodzin. Zazwyczaj jednak przedmiotem naszych rozmów była Polska” – mówi arcybiskup Laghi. Co najmniej sześciokrotnie Laghi przychodził do Białego Domu, by spotkać się z Clarkiem lub prezydentem. Za każdym razem wchodził wejściem południowo-zachodnim, by uniknąć spotkać z reporterami. “Będąc w tak ścisłym kontakcie nie dublowaliśmy swoich posunięć. Moją pierwszoplanową rolą było ułatwiać kontakty Waltersa z Ojcem św. Ojciec św. zna swoich rodaków. To była złożona sytuacja – jak wywierać naciski w sprawie praw człowieka, w sprawie wolności religijnych i podtrzymywać „Solidarność” Więc powiedziałem Vernonowi: słuchaj Ojca św. Mamy w tym dwa tysiące lat doświadczeń” – mówi Laghi. W tym okresie Ambasada USA w Warszawie stała się zasadniczym punktem oparcia dla działalności CIA Z kolei szef AFL-CIO Lane Kirkland i jego współpracownik Tom Kahn kontaktowali się często z Poideterem, Clarkiem i innymi urzędnikami w Departamencie Stanu i NSC, aby uzgadniać kiedy i jak przerzucać dostawy do Polski, w jakich miastach “Solidarność” najbardziej potrzebuje pomocy oraz rozważać, jak AFL-CIO i “Solidarność” mogą współpracować w przygotowywaniu materiałów propagandowych. Oficjele AFL-CIO nigdy nie zdawali sobie sprawy z rzeczywistego zakresu tajnego zaangażowania amerykańskiej administracji, ani z tego, do jakiego stopnia polega ona na ocenach Kościoła. Zresztą, w rzeczywistości nie była to klasyczna tajna operacja CIA. Była to mieszanka sekretnych i publicznych działań, otwartej polityki i tajnych sojuszy. Z upływem czasu świat dowiadywał się coraz więcej o przeszłości nowego Biskupa Rzymu. Jak się okazało, w młodości Wojtyła nie zamierzał zostać księdzem, lecz aktorem. Podczas okupacji niemieckiej pracował w kombinacie chemicznym w Zakładach Chemicznych „Solvay" w Borku Fałęckim. Co ciekawe Solvay Group jest to międzynarodowy koncern przemysłu chemicznego z siedzibą w Brukseli. Oto ich logo z wężem naturalnie: W późniejszych latach współpracował z partyzantką komunistyczną, gdzie nawiązał bliskie przyjaźnie z wieloma kobietami i krążyła nawet plotka, że z jedną z nich się ożenił. Wprawdzie do ożenku nie doszło, ale Wojtyła był blisko związany z konkubiną Ireną Kinaszewską, a owocem ich związku był syn Adam Kinaszewski. Co ciekawe, że w oficjalnym życiorysie Karola Wojtyłły istnieje tajemnicza luka dotycząca lat 1939 – a 1944. Irena Kinaszewska - partnerka papieża Polaka – zmarła 30 sierpnia 1990 roku i pochowana została na cmentarzu Rakowickiem w Krakowie w grobowcu rodzinnym księdza Andrzeja Bardeckiego, powiernika Karola Wojtyły. Przez ponad 15 lat była wierną towarzyszką życia księdza, a potem biskupa Karola Wojtyły z Wadowic. Ślady po Irenie Kinaszewskiej, konkubinie Karola Wojtyły z pieczołowitą bezwzględnością zaciera do dnia dzisiejszego kościelna, katolicka hierarchia. Kochanka stała się bardzo niewygodna w momencie wyboru Karola Wojtyły na papieża. Karol Wojtyła, jak wynika z relacji licznych żyjących jeszcze świadków długoletniego romansu, poświęcił życie rodzinne, a także spłodzonego syna dla kariery kościelnej, tak jak to od wieków wielu księży i biskupów czyniło i czyni nadal. Kiedy okazało się, że na świat przyszedł owoc ich związku, Kinaszewska została przez aparat kościelnej represji zmuszona do ślubu z niechcianym mężczyzną krakowianinem Zbigniewem K,, z którym była w małżeństwie przez pięć lat. To fikcyjne małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Około 1950 roku Irena Kinaszewska z pomocą księdza Karola Wojtyły otrzymała dobrze płatną pracę w Tygodniku Powszechnym, a syn Adam w wieku lat 12 został ministrantem swego ojca Karola Wojtyły, który był w tym czasie wykładowcą KUL W 1963 roku, gdy Karol Wojtyła został metropolitą, spotkania ich stały się coraz rzadsze i Irena zaczęła popadać w alkoholizm, po prostu upijała się z tęsknoty za swym ukochanym Karolem. Jeszcze większe ograniczenie kontaktów nastąpiło w 1967 roku, gdy Karol Wojtyła został kardynałem. Pod obstrzałem kościoła i SB nie mógł już zachowywać się tak swobodnie, a poza tym jego spotkania z Ireną w kurii były nieprzyjemne i utrudniane przez aparat kościelny. Jako kardynał, Karol Wojtyła widywał się ze swoją wybranką zaledwie kilka razy w roku. Cztery dni po konklawe w 1978 roku, Jan Paweł II wezwał Irenę Kinaszewską razem z księdzem Andrzejem Bardeckim do Rzymu. Paszport załatwiony mieli w kilka godzin, podczas gdy inni czekali na paszport po kilka miesięcy i na dodatek nie zawsze je otrzymywali. Formalności paszportowe załatwiał osobiście departament IV Służby Bezpieczeństwa. Jakie do układy zadziałały? Kto stał za Karolem Wojtyłą, że bezpieka spełniała intymne w swej naturze zachcianki nowo wybranego papieża Jana Pawła II? Tego dowiemy się w miarę jak nowe dokumenty wyjdą na światło dzienne. To, że są nie ulega wątpliwości. Służba Bezpieczeństwa PRL namierzyła księdza Karola Wojtyłę oraz Irenę Kinaszewską jako parę, już w 1950 roku, kiedy Wojtyła miał 30 lat. Wszystko powinno być odnotowane w obszernych archiwach SB, IPN i KGB. Karol Wojtyła był wtedy jeszcze zwykłym wikariuszem parafii św. Floriana w Krakowie, a mikrofony ukryte w ścianie rejestrowały upojne noce zakochanej pary. Zaraz po śmierci Kinaszewskiej, prężne oddziały katolickiej mafii, zajęły się starannym wyczyszczeniem jej mieszkania, usuwając niewygodne dla kleru wszystkie dokumenty, fotki i pamiątki związane z Wojtyłą.. Zajmował się tym osobiście ksiądz kardynał Macharski i kanclerz kurii Dyduch, a pomagał im ksiądz, który obecnie jest najważniejszą osobą krakowskiej kurii. Całością logistyczną tej maskirówki zajmował się osobiście sekretarz papieża Jana Pawła II. Cztery wielkie skrzynie pamiątek po zmarłej Irenie wywieziono szybko i sprawnie do Watykanu. Syn Ireny Kinaszewskiej, Adam K. zmarł też przedwcześnie, w niejasnych okolicznościach w grudniu 2008 roku, zaraz po tym jak zadeklarował ujawnienie faktu ojcostwa Karola Wojtyły. Podobno przeprowadził w tym celu badania genetyczne w renomowanej zachodniej klinice, a tajemnice rodzinne uwiecznił w swoim pamiętniku. Zdaje się, że stał się dla Watykanu osobą persona non grata, gdyż w tym czasie mafia w ornatach szykowała się do wyniesienia Jana Pawła na ołtarze. Zresztą Kinaszewski Adam od dawna otrzymywał groźby i był przez kler szantażowany. Te groźby były też kierowane do jego żony Grażyny, aby zmusić ich do milczenia po grób. Z tego też powodu i to małżeństwo się rozpadło. A poniżej fotka ze ślubu Kinaszewskiego, którą to ceremonię celebrował sam Karol Wojtyła. Czy tak dużo ludzi dostępuje takiego zaszczytu bez powodu? Zastanawiające jest, że na długo przed śmiercią Kinaszewskiego w 2001 roku, zmarł również w niewyjaśnionych okolicznościach ksiądz Andrzej Bardecki, bliski przyjaciel Wojtyły, który znał wiele tajemnic związku Karola z Ireną, a co najważniejsze był w posiadaniu interesujących dokumentów i nagrań, które te tajemnice potwierdzały. Na szczęście przed śmiercią zdołał je dobrze zabezpieczyć, tak, że istnieje nadzieja, ze kiedyś ujrzą one światło dzienne. Irena Kinaszewska również pisała swoje pamiętniki, które też na szczęście nie wpadły w łapy kościelnej cenzury.. Adam aż do swej śmierci mieszkał w Gdańsku. Jak mawiał – byle jak najdalej od Krakowa i krakowskiej kurii, w której od jesieni 1978 roku zarówno on jak i jego matka Irena stali się personami non-grata, osobami niebezpiecznymi dla politycznych i moralnych interesów Kościoła katolickiego. Adam przed śmiercią spisał swój Pamiętnik Syna Wielkiego Karola, który jest czytany ukradkiem przez wybranych i zaufanych przyjaciół Adama oraz wtajemniczonych w sprawę romansu. Kinaszewski ostatni raz widział swojego ojca Karola Wojtyłę wieczorem 25 kwietnia 2004 roku, będąc z wizytą w Watykanie. Dobry tatuś poczęstował swojego spłodzonego synka kolacją, ugościł w watykańskich apartamentach, a także sfinansował mu podróż do Rzymu, nie jedyną zresztą. Oto na co idą datki na kościelną tacę. Jak wiadomo, większość księży posiada konkubiny i dzieci, a parafianie muszą na to łożyć ze swej kieszeni. Jaki Pan taki Kram – mówi stare ludowe porzekadło. Prawdziwie „Święty Ojciec”, który dobro własnej rodziny, konkubiny i syna poświęcił dla kariery w katolickiej instytucji korporacyjnej, zwanej Kościołem. Rogaty Watykan kryje w swoich lochach nie takie tajemnice. Dlatego między bajki można włożyć opowieści, że nieudanego zamachu na Karola Wojtyłę dokonał jakiś bułgarski czy sowiecki terrorysta. Raczej należy doszukiwać się winnych zleceniodawców wśród kurialistów i moralistów rzymskich. Wszystko zdaje się wskazywać na to, że jego wyjazd do Bułgarii przed „zamachem” miał po prostu sfabrykować wątek udziału KGB w napaści na JP2. Wynajęty do tej psy ops akcji młody człowiek, nawet nie zorientował się, że tuż przed „zamachem” podmieniono mu kule na gumowe. Wszelkie informacje naocznych świadków o tym, że jedna z kul odbiła się od ramienia JP nr 2 były skrzętnie kasowane i wyciszane. A przecież normalne kule nie odbijają się od ciała. Chodziło raczej o to, aby w oczach światowej opinii publicznej zrobić z papieża „ikonę walki z komunizmem”, do którego niechęć była wówczas podsycana medialnie w związku z aktualnymi potrzebami planu elit. No i udało się. Tłumy wiernych piały niemiłosiernie, ze ich kochany Karolek został tak brutalnie zaatakowany i przeżył zamach, co wzmocniło jeszcze bardziej jego autorytet. A wiadomo, że polityka opiera się na efektach specjalnych, po pierwsze dla siania doktryny szoku, a po drugie jako element inżynierii społecznej. Niestety na te tanie chwyty ciągle nabierają się naiwni ludzie i nie zdają sobie sprawy jakie sztaby tzw. autorytetów pracują nad psychologią tłumu. Wracając jednak do publicznej działalności papieża, to też nie wygląda ona zbyt obiecująco, a wykreowany przez media wizerunek tzw. ciepłego „ojca swiętego”, daleko odbiega od prawdy. Jan Paweł II nie tylko przyczynił się do rozpadu rodziny, nie tylko skrzywdził swoich najbliższych, ale doprowadził do ruiny cały naród polski, a być może nawet ma zasługi w zniszczeniu całego świata, tak poświęcił się służbie w szeregach Nikolaitów dla realizacji ich idei wprowadzenia babilońskiej dyktatury.. Tak jak sam jego wybór na tron papieski skrywa pod powierzchnią mroczne tajemnice, tak cały jego pontyfikat pełen jest mrocznych tajemnic. Z całą pewnością ani Episkopat, ani prokatolickie media w Polsce nie przedstawiają nam obiektywnie pontyfikatu JP2, o czym wie każdy, kto swojej opinii nie kształtuje na podstawie głosu płynącego z ambony, lecz poprzez własną inicjatywę poznawczą. Poniżej przedstawiam ważniejsze fakty dotyczące pontyfikatu JP2, które w Polsce są tematem tabu. JP2 stał się w Polsce niekwestionowanym autorytetem od wszystkiego i dla niemal wszystkich. Okazuje się nim w dziedzinie poezji, dramatu, pedagogiki, poczucia humoru, moralności, filozofii i wielu innych. Ten "John Travolta Ducha Świętego" zdobył sobie uznanie wszystkich, którzy chcą uczestniczyć w życiu publicznym. Ten, kto ośmieliłby się publicznie poddać w wątpliwość zasługi papieża Polaka musiałby liczyć się z surową reprymendą. Czy jednak rzeczywiście JP2 jest dla Polaków tak wielkim autorytetem, jak pompatyczne są ich wiernopoddańcze deklaracje? Przecież rzadko który katolik w Polsce przeczytał choćby jedno dzieło papieża, a niemal każdy deklaruje znajomość nauczania JP2. Już od chwili wyboru Wojtyły na sławetną stolicę Piotrową do opinii publicznej codziennie docierały informacje rzucające nowe światło na przyczyny wyniesienia Wojtyły na papieski tron. Wiele wskazuje na to, że jego sukces był w znacznej mierze wynikiem kampanii zainicjowanej i przeprowadzonej przez kardynała Villota i innych masonów z kolegium elektorskiego. Po wygranej Wojtyły kardynałowie nie świętowali zwycięstwa swojego kandydata, śpiewając hymny na jego cześć lub odmawiając oficjalne modlitwy. Zorganizowali za to galowe przyjęcie, podczas którego papież osobiście napełniał szampanem kielichy kardynałów i zakonnic, podśpiewując przy tym swoją ulubioną pieśń: „Góralu, czy ci nie żal”. Jan Paweł II nie przeprowadził zmian zaplanowanych przez swojego poprzednika. Spółka Watykan miała powrócić do interesów w starym stylu. Villota ponownie uczyniono sekretarzem stanu, a biskup Marcinkus odzyskał stanowisko prezesa Banku Watykańskiego. Stolica Apostolska odnowiła także i umocniła więzy z Roberto Calvim i Licio Gellim. Bez ich udziału nie mogłoby dojść do najgłośniejszego skandalu w historii międzynarodowej finansjery – afery Banco Ambrosiano, o czym napiszę w kolejnych artykułach, ponieważ jest to temat dość obszerny, pokazujący jak świat wielkiej finansjery przenika się z Watykanem. Są również udokumentowane związki JP2 i z CIA. Doniesienia te zostały potwierdzone w filmie dokumentalnym BBC generał Vernona Walters, były zastępca dyrektora CIA i Richard Allen, doradcę ds. bezpieczeństwa prezydenta Reagana. Walters opowiedział, w jaki sposób JP2 został zwerbowany do współpracy z CIA i "Białym Domem", podczas gdy Allen chwalił współpracę pomiędzy przywódcą Kościoła katolickiego i jedynym mocarstwem światowym. Określił ją jako "najwspanialszą tajną operację naszych czasów". Poważnym zarzutem może być fakt, że JP2 doprowadził do wzrostu znaczenia Opus Dei. Zresztą jego sympatie do tej organizacji wcale nie dziwią, jeśli wziąć pod uwagę to, że został papieżem dzięki wydatnej pomocy Opus Dei oraz CIA. Wielu postronnych wprawił w osłupienie, gdy następnego dnia po konklawe położył się krzyżem przy grobie Escrivy (założyciela Opus Dei). JP2 od samego początku swojego pontyfikatu udzielał Opus Dei poparcia i wspierał jego dążenie do umocnienie swoich wpływów w Kościele. W homilii wygłoszonej w hołdzie Josemarii Escrivie, "wzorowemu kapłanowi", papież wspomniał o dobrach materialnych, których Opus Dei nie zaniedbuje, choćby dlatego, że działa wśród możnych i bogatych. Nie ma powodu, by potępiać posiadanie dóbr materialnych, "jeśli używa się ich właściwie, ku chwale Stwórcy i w służbie braciom". A jakie są inne owoce pontyfikatu Jana Pawła II?. Otóż w czasie jego kadencji zostało kanonizowanych najwięcej nieświętych. Zresztą liczby mówią same za siebie. I tak jak na przestrzeni prawie 1000 lat to znaczy od 1000 - 1980 roku kanonizowano 420 tzw. „świętych”, tak Jan Paweł II wyniósł na ołtarze aż 420 osób, w tym wielu o bardzo podejrzanej reputacji.. Jednym słowem w nieco ponad dwie dekady dokonał tego, czego jego poprzednicy nie dokonali przez tysiąc lat. Już pomijam fakt, że nie ma wśród zwykłych śmiertelników żadnych świętych, a wszystkie te kościelne szopki służą jedynie nakręcaniu ich wspaniałej nomenklatury, ale wyświęceni przez niego śmiertelnicy nie tylko nie mieli ze świętością nic wspólnego, ale byli wręcz „wzorem” jak nie należy postępować. Przyjrzyjmy się zatem tym kontrowersyjnym procesom beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym, których dokonał: Pierwszy pupil papieża Polaka - Pius IX, który jest dla większości historyków symbolem czarnego wstecznictwa. Jako ostatni władca Państwa Kościelnego zapisał się okrucieństwem. Jako następca św. Piotra odgrodził Kościół od zmieniającego się świata, jako katolik sprzyjał przymusowemu nawracaniu Żydów. Kiedy odbił swoje ziemie po buncie ludowym i proklamowaniu republiki, srogo się zemścił na "buntownikach". Pojmanych patriotów ścinano i rozstrzeliwano. Prośby o ułaskawienie odrzucał, powtarzając osławione "nie możemy i nie chcemy". Wydał encyklikę, w której potępiał postęp, liberalizm i nowoczesną cywilizację. To on ogłosił, że papież jest nieomylny. Kiedy odprawiano mszę, na której proklamował tą bzdurę, zdarzyło się coś zastanawiającego: w Bazylikę Św. Piotra uderzył piorun! Następny wielki „święty” Alojzij Stepinac, chorwacki kardynał, hitlerowski kolaborant. Arcybiskup Stepinac przez cztery lata masakr współpracował z ustaszami. Po wojnie został skazany na 16 lat więzienia za popieranie ustaszowskiego ludobójstwa i udział w spisku antypaństwowym. Wyszedł na wolność po 5 latach. Został następnie mianowany przez papieża kardynałem. JP2, papież- rzekomy antykomunista, w 20-lecie swego pontyfikatu wyświęcił kardynała-faszystę, uczynił zeń chorwackiego patriotę i męczennika komunistycznego dyktatu. Kościół zatroszczył się o to, by wybielić wizerunek Stepinaca. W Encyklopedii PWN możemy dziś przeczytać, że "protestował jednak przeciwko prowadzonej przez ustaszy polityce eksterminacji Serbów, Żydów i Cyganów oraz organizował pomoc dla prześladowanych. Na długoletnie więzienie został więc skazany ot tak, za nic, aby mógł zostać męczennikiem. Następny beatyfikowany męczennik to Jose de Anchieta (beatyfikacja 1980), oczywiście jezuita, który głosił dewizę: "Miecz i żelazny pręt to najlepsi kaznodzieje". Odpowiedzialny za ludobójstwo Indian Ameryki Południowej w XVI w. JP2 wynosząc go na ołtarze, nazwał go "apostołem Brazylii, wzorem dla całej generacji misjonarzy". Oczywiście na tej wspaniałej liście „świętych” nie zabrakło Josemaríi Escrivy de Balaguer, założyciela i pierwszego prałata Opus Dei. Escrivá był określany przez starych członków Opus Dei jako megaloman, pronazista, antysemita, zarozumialec, łatwo wpadający w gniew i kłamliwy, związany ponadto z reżimem frankistowskim. Nie było to jednak przeszkodą dla JP2, który wręcz go czcił, by pośpiesznie go beatyfikować, co było kontrowersyjne nawet dla samego Kościoła. "Droga" – książka napisana przez Escrivę mówi: "Być posłusznym to droga bezpieczna. Być ślepo posłusznym przełożonemu to droga do świętości". Zdaniem wielu byłych członków, Opus Dei cechują metody działania, werbowania i formacji, bardzo podobne do metod niektórych znanych z manipulacji sekt religijnych. Samo Opus Dei miało szerzyć i narzucać poprzez politykę, doktrynę katolicką. Jak stwierdził JP2: "Jedyną organizacją kościelną całkowicie mi wierną jest Opus Dei" (El Pais, JP2 beatyfikował Escrivę 19 maja 1992 roku, a 6 października 2002 roku. Potem mamy następną świętą matkę Teresę z Kalkuty, której działalność została przereklamowana, ona sama zaś charakteryzowała się bardziej gwiazdorstwem niż miłosierdziem. Należy zacząć od tego, że w Kalkucie są dużo skuteczniejsze instytucje charytatywne – Związek Kobiet Bengalu czy Ratownicy Kalkuty. O Matce Teresie mówiono, że była katolicką fanatyczką, która chrzciła nieświadomych nędzarzy na siłę, zanim umarli. Umierającym w cierpieniach odmawiano pomocy lekarskiej, a nawet podawania środków przeciwbólowych, bowiem Matka Teresa uważała, że cierpienie jest piękne (niemiecki "Stern" z 1998 roku), ale chrzest był nieodzowny. Pisarka z Lipska Else Bushheuer włączyła do swojej książki "Calcutta – Eilenburg – Chinatown" swój pamiętnik, w którym pisze o przytułku Matki Teresy w którym pracowała: "Kobiety czołgają się po kamiennej podłodze jak dżdżownice, ze czterdzieści naraz, jak zwierzęta, półnagie, oblepiając się brudem, z ogolonymi głowami.” "Nieważne co robimy, jeśli robimy to z miłością" – powiedziała Matka Teresa. Ale tu nie ma śladu miłości. "Gdybym miała aparat, zrobiłabym teraz zdjęcie i wysłała je do Amnesty International". Londyński lekarz Arouop Chatterjee, interesujący się jej działalnością wylicza kłamstwa i manipulacje Matki Teresy. Twierdzi np., że jednym z głównych celów ośrodków, które Misjonarki Miłości prowadzą jest nawracanie ludzi na katolicyzm. Oskarża też Misjonarki Miłości o brudną działalność finansową (pieniądze mające iść na cele charytatywne idą na cele polityczne itp.). Obłudę Matki Teresy (i preferowanie bogatych), ma ukazywać fakt, iż w Irlandii w 1996 roku, przed referendum agitowała przeciwko prawu dopuszczającemu rozwody, natomiast przyjaźniąc się z księżną Dianą. poparła jej rozwód, mówiąc: "To dobrze, że już po wszystkim. I tak nikt nie był szczęśliwy" (Ladies Home Journal). Fanatycznie walczyła z aborcją. Krytykę prasy sprowadziła na nią jej reakcja w sprawie tysięcy kobiet z Bangladeszu gwałconych przez pakistańskich żołnierzy. Te, które przeżyły usłyszały od niej zamiast pocieszenia jedynie moralne treści potępiające aborcję. Christopher Hitchens (brytyjski dziennikarz) twierdzi, że część datków, ofiarowanych przez darczyńców na budowę ośrodków medycznych, Matka Teresa przeznaczała na cele misjonarskie. JP2 beatyfikował ją 19 października 2003 roku. W 1990 r. JP2 ogłosił Piusa XII sługą bożym i rozpoczął jego proces beatyfikacyjny. W maju 2007 r. Komisja kardynałów i biskupów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w liczbie 13 członków jednomyślnie opowiedziała się za beatyfikacją Piusa XII. Biografia Piusa XII nie pozostawia złudzeń. Kard. Eugenio Pacelli, a późniejszy Pius XII przychylnie był nastawiony do narodowo-katolickich rządów gen. Francisca Franco w Hiszpanii oraz Antonia Salazara w Portugalii. Ze względów politycznych dobre stosunki utrzymywał również z dyktatorem Włoch Benito Mussolinim oraz z ks. Tiso rządzącym na Słowacji, a także z Ante Paveliciem. Był również gorącym zwolennikiem linii politycznej Hitlera. Wydatnie wspomagał wodza III Rzeszy w realizacji jego ekspansywnych planów, których kulminacją była II wojna światowa. Pius XII nigdy nie wyraził jednoznacznego potępienia wojennej agresji i ogromu nieszczęść, jakie przyniosła zwyrodniała i obłędna ideologia faszyzmu, realizowana przez Hitlera z brutalnością i wymiarem, jakiej nie znał świat. Zresztą wszyscy hierarchowie rzymskiego Kościoła dawali swoje błogosławieństwo armiom hitlerowskim, ruszającym na podbój świata, niosąc zagładę milionom ludzi. Tuż przed końcem wojny i po jej zakończeniu, Watykan (kierując się prawdopodobnie "miłosierdziem", ukrywał, a następnie organizował ucieczki z Europy zbrodniarzy hitlerowskich, chroniąc ich przed odpowiedzialnością za popełnione zbrodnie na ludzkości. Lista zarzutów pod adresem Piusa XII jest znacznie szersza. Można, zatem się zastanowić, jakiego aspektu świętości dopatrzył się JP2 w Piusie XII? Zastanawiającym jest też fakt, że papież oficjalnie występujący jako przeciwnik aborcji, a nawet zwalczający prezerwatywy jako środki zapobiegające niechcianej lub nieplanowanej ciąży, popierał jednocześnie Amerykanina Stanleya Rocka, który wynalazł pigułkę antykoncepcyjną, dużo bardziej szkodliwą. Ale przecież Stanley Rock był bogatym biznesmenem z przemysłu farmaceutycznego, a co najważniejsze był zagorzałym nomen omen katolikiem. Kolejne zarzuty pod adresem JP2, to poparcie dla krwawych dyktatorów, kierowanie do kobiet napomnienia, by rodziły poczęte przez gwałt i upośledzone genetycznie dzieci lub bezwzględny zakaz stosowania prezerwatyw, również tam, gdzie epidemia AIDS przybiera zatrważające rozmiary zagrażające wyniszczeniem całych narodów. W tej kwestii wypowiedział się niegdyś Carlo Caffara, kierownik Papieskiego Instytutu ds. Małżeństwa i Rodziny, mówiąc: jeśli zainfekowany wirusem HIV małżonek nie jest w stanie zachować dożywotniej pełnej wstrzemięźliwości, lepiej będzie jeśli zainfekuje swą żonę, niżby miał stosować prezerwatywy, albowiem uszanowanie wartości duchowych, takich jak sakrament małżeństwa, należy przedłożyć nad dobro życia. Kolejnym podwójnym myśleniem nieomylnego Polaka było dziwne podejście do praw ubogich. Oficjalnie, publicznie, głosił wzniosłe hasła o walce z ubóstwem, ale z drugiej strony zwalczał tendencję wolnościowe w Ameryce Łacińskiej, która chcąc wyzwolić się spod jarzma Watykanu i stworzyć swój własny tzw. Kościół Ubogich. Tak właśnie wyglądają kulisy watykańskich namiestników Chrystusa, którzy roszczą sobie prawo do pouczania mas o moralności. Pod płaszczykiem rzekomej wiary, przemycają nam wizję lucyferiańskiego świata opartego na antywartościach i krok po kroku prowadzą nas w przepaść, jednocześnie oczekując posłuszeństwa i uwielbienia. W Polsce JP2 jest jedną z ikon kultury masowej, jego fenomen zaś da się streścić w trzech słowach: Joannes Paulus Superstar. I chyba nikt już nie zdoła zliczyć stawianych mu pomników, przyznawanych honorowych obywatelstw, ulic nazywanych jego imieniem, szlaków turystycznych wytyczonych śladami jego wędrówek, rozmaitych izb pamięci, czy pojawiających się niczym grzyby po deszczu tablic upamiętniających miejsca, w których postała jego noga. Wizerunek papieża prześladuje nas dosłownie na każdym kroku, od znaczków pocztowych począwszy, a na różnego rodzaju szczególnie kiczowatych gadżetach skończywszy. Swego czasu jeden z polskich banków detalicznych, wychodząc naprzeciw społecznemu zapotrzebowaniu, zaoferował swoim klientom kredyt i lokatę "Pielgrzym". Ten uwielbiany przez tłumy, nie podlegający krytyce, wielki guru Watykanu, wepchnął nas do nazistowskiej Unii Europejskiej, spowodował biedę i cierpienia miliardów ludzi. Za tą wspaniałą inscenizację, którą aktor Wojtyła odegrał znakomicie, powinien dostać Oskara, a nie uświęcenie.
Dziś przypada 42. rocznica wyboru św. Jana Pawła II na papieża. Pleszew o nim pamięta Dziś, 16 października, przypada 42. rocznica wyboru na papieża św. Jana Pawła II, Honorowego Obywatela Pleszewa, który zawsze miał w mieście swoje miejsce. Tak... 16 października 2020, 8:56 Nieśmiertelne gadżety z PRL-u. Zobacz przedmioty, które każdy chciał mieć we własnej kuchni! Fascynują cię rzeczy z PRL-u? Lubisz oglądać stare przedmioty? Tęsknisz za wypiekami mamy, albo potrawami babci? Zobacz, jakie gadżety królowały w kuchniach w... 29 lipca 2022, 14:56 20 kultowych wokalistek z czasów PRL-u. Te kobiety zachwycały talentem i osobowością. Czy pamiętasz ich przeboje? Są nieśmiertelne! 20 kultowych wokalistek z czasów PRL-u – pamiętasz ich największe przeboje? Nie da się ukryć, że w tamtych czasach królowała muzyka estradowa. Wschodzące... 29 lipca 2022, 11:56 Dodatek osłonowy – zastrzyk gotówki w czasach drożyzny. Kto może złożyć wniosek o osłonowe i ile uzyska? Dodatek osłonowy to część tarczy antyinflacyjnej. Wsparcie finansowe przeznaczone jest dla osób, które w czasach drożyzny z trudem radzą sobie z domowymi... 28 lipca 2022, 16:52 Zakup węgla? Rząd ci do niego dopłaci. Sprawdź, jak uzyskać dopłaty do węgla. Jest też dofinansowanie na wymianę pieca Węgiel kosztuje dziś krocie, co jest zmartwieniem dla wielu gospodarstw domowych stosujących ten opał. Co gorsza, na składach często go brakuje. Warto jednak... 28 lipca 2022, 16:44 Zasoby węgla nie są niewyczerpalne. Czym zastąpić ten surowiec, kiedy go zabraknie? Warto myśleć o tym już teraz Najnowsze, pesymistyczne prognozy wykazują, że węgla starczy na 30, może 40 lat. Z BP Statistical Review of World Energy 2021 wynika, że zaledwie 10 krajów na... 26 lipca 2022, 7:54 Kartki na cukier? Tak w PRL rozwiązywano problem z brakiem produktów. Co jeszcze było reglamentowane? Zobacz archiwalne zdjęcia Brak cukru w sklepach? Znamy to z nie tak dawnej historii. W PRL-u w sklepach brakowało wielu produktów. Reglamentacja towarów przypadła na trzy okresy. Były to... 22 lipca 2022, 13:02 Bikini w PRL-u. Zobacz, co Polki zakładały w upalne dni. Tak wyglądały plażowe stoje. Były bardzo popularne Bikini w czasach w PRL-u stanowiło bardzo popularny wakacyjny ubiór. W upalne dni kobiety chętnie zakładały taki strój, aby wylegiwać się na słońcu i opalić co... 22 lipca 2022, 11:14 Premier Morawiecki: Węgla może być za mało. Górnicy pracują ponadwymiarowo - Mimo że kopalnie polskie zwiększają wydobycie, zarówno na Śląsku jak i na Lubelszczyźnie, węgla może być za mało - powiedział w poniedziałek premier Mateusz... 19 lipca 2022, 15:54 Dopłaty do węgla ruszają już w te wakacje. Jest już podpis Prezydenta! Sprawdź, kto uzyska rządową pomoc. Od kiedy można składać wnioski? Dopłaty do węgla w 2022 roku to już fakt i już w wakacje wejdą w życie. Prezydent właśnie podpisał ustawę o rekompensatach za wysokie ceny opału, które mają... 13 lipca 2022, 9:00 O TYM SIĘ MÓWI Będzie węgiel za 996 zł z rządową dopłatą, prezydent podpisał ustawę. Te dokumenty będą niezbędne, aby kupić tańszy węgiel Cena węgla z rządową dopłatą ma być nie wyższa, niż 996,60 zł, zakłada rządowy program, który pozwoli na zakup tańszego opału przez gospodarstwa domowe w 2022 i... 12 lipca 2022, 12:08 Poszukiwane rzadkie monety PRL. Te najrzadsze! Ile można dostać za obiegowe monety PRL-u? Kolekcjonerzy są w stanie za nie płacić krocie! Wartość kolekcjonerska niektórych przedmiotów robi wrażenie zwłaszcza w przypadku pieniędzy, których faktyczne nominały w ogóle by nie sugerowały tak dużej... 8 lipca 2022, 18:09 Te zabawki z PRL-u były hitem! Znamy ich aktualne ceny! Wciąż są na nie chętni. Sprawdź, czy je masz! Okres PRL-u w wielu wymiarach był czasem szczególnie tragicznym. Nie brakuje jednak ludzi, którzy z rozrzewnieniem wspominają pewne charakterystyczne elementy... 8 lipca 2022, 18:07 Te banknoty PRL-u są warte fortunę! Stare banknoty poszukiwane przez wielu kolekcjonerów Niezwykła wartość kolekcjonerska cechuje wiele starych przedmiotów. W szczególności wyróżnia się tu zarówno stare monety, jak i stare banknoty z PRL-u. Choć... 8 lipca 2022, 18:04 Te zabawki i rzeczy z PRL-u dziś są warte fortunę! Masz je w domu? Kolekcjonerzy wydają na nie gigantyczne pieniądze. Sprawdź ceny! Rzeczy z PRL-u są dziś warte fortunę. Coraz częściej widzi się stare stoliki, krzesła, regały czy komiksy pod śmietnikami. Tymczasem mogą być warte dużo... 8 lipca 2022, 18:02 Wakacje dzieci w PRL-u. Wiaderko z piaskiem i działka u dziadków. Tak wyglądał wypoczynek dzieci za dawnych lat W PRL-u Polacy cieszyli się urokami swojego kraju i przeważnie spędzali wakacje w jego granicach. Dużą popularnością cieszyły się plaże, i to nie tylko nad... 6 lipca 2022, 13:57 Kolonie w PRL-u. Mielone z ziemniakami i gra w siatkę. Tak dzieciom mijały wakacje. Poczuj klimat dawnych lat W PRL-u dużą atrakcję dla dzieci stanowiły kolonie. Najmłodsi wypoczywali w miejscowościach letniskowych, które rozsiane były po całej Polsce. Dzieci mogły... 4 lipca 2022, 16:35 Wakacje w PRL-u. Zobacz, jak Polacy spędzali urlopy i czas wolny w środku lata Wypoczynek w PRL-u miał niepowtarzalny klimat. Nie każdego było stać na urlop z prawdziwego zdarzenia, ale Polacy chętnie odpoczywali na świeżym powietrzu.... 4 lipca 2022, 16:23 Moda na wakacje. Co sprawdzi się na lato, do kina pod chmurką lub na koncert? Zobacz, w czym będziesz wyglądać modnie Tego lata warto postawić na ubrania w stylu boho i vintage. Znów wróciły do łask buty w stylu lat 80. i 90, topy, zwiewne koszule i długie, luźne sukienki.... 4 lipca 2022, 16:06 Bajaderki, rarytas z czasów PRL. Przepis na słodką przekąskę, którą zrobisz w 15 min. Nawet ciasto z zakalcem może się przydać Bajaderki to pyszne kuleczki popularne w czasach PRL. Ich przygotowanie jest dziecinnie proste i nawiązuje do kuchni w stylu zero waste. Do zrobienia bajaderek... 23 czerwca 2022, 10:35 Najlepszy przepis na blok czekoladowy bez czekolady, rarytas z czasów PRL. Smakowity deser z mleka w proszku. Jak zrobić blok? Blok czekoladowy, zwany również blokiem kryzysowym, dziś nieco zapomniany, cieszył się ogromną popularnością w czasach PRL. Masa z kakao i mleka w proszku... 21 czerwca 2022, 13:05 Tak wyglądały wesela w PRL-u. Czy wiesz, jak bawili się Polacy? Aby lepiej zrozumieć słynne powiedzenie „Polak potrafi”, warto cofnąć się pamięcią do okresu PRL-u. W czasach, gdy wódka na wesele była wydawana na kartki, a na... 20 czerwca 2022, 15:25
Setna rocznica urodzin Jana Pawła II. Inowrocławski "Chemik" w hołdzie swojemu patronowi Społeczność Zespołu Szkół Chemiczno-Elektronicznych im. Jana Pawła II w Inowrocławiu łączy się dzisiaj duchowo ze wszystkimi, którzy obchodzą uroczyście setną... 18 maja 2020, 13:06 100. rocznica urodzin Karola Wojtyły. 16 lat temu Jan Paweł II otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Inowrocławia 16 lat temu delegacja Inowrocławia została przyjęta w Watykanie przez Jana Pawła II, którego setną rocznicę urodzin będziemy obchodzić 18 maja. Wówczas Ojcu... 17 maja 2020, 11:19 Relacja z kanonizacji Jana Pawła II [ZDJĘCIA] Relacja z kanonizacji Jana Pawła II [ZDJĘCIA]. Zaczęło się niepozornie. Pomysł, by autokarem pojechać do Rzymu, a po drodze odwiedzić kilka miejsc nie wydaje... 6 maja 2014, 12:02 Inowrocław. Mimo wniosku opozycji o odwołanie, Grzegorz Kaczmarek nadal wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej Wniosek radnych PiS nie uzyskał większości. Grzegorz Kaczmarek nadal będzie piastować funkcję wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Inowrocławia. 29 lipca 2022, 15:12 Inowrocław. Stowarzyszenie walczy przeciw budowie spalarni. Apeluje do Rady Miejskiej Inowrocławia o podjęcie specjalnej uchwały Stowarzyszenie "Nie dla spalarni w Inowrocławiu" domaga się od Rady Miejskiej podjęcia uchwały, która sprawi, że prezydent Inowrocławia wycofa się z podpisanego... 29 lipca 2022, 9:18 Tak było na koncercie Cleo w Inowrocławiu. Teatr Letni wypełnili po brzegi fani piosenkarki. Zdjęcia Odbył się kolejny letni koncert z cyklu Inowrocław 6-5-4. Tym razem w Teatrze Letnim w Inowrocławiu wystąpiła Cleo. 29 lipca 2022, 9:00 Pielgrzymka z kościoła Zwiastowania NMP w Inowrocławiu na Jasną Górę. Wierni wyruszyli na pielgrzymi szlak. Zdjęcia 38 Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę, pod hasłem: "Wstańcie, chodźmy" wyruszyła w czwartek, 28 lipca z parafii Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie w... 29 lipca 2022, 8:55 Inowrocław. Właśnie rozpoczął się remont Domu Rodziny Jana Kasprowicza w Szymborzu. Zdjęcia Zgodnie z zapowiedzią, rozpoczęły się prace remontowe w Domu Rodziny jana Kasprowicza w Szymborzu, którym administruje Muzeum im. Jana Kasprowicza w... 27 lipca 2022, 12:02 Inowrocław. Tak było na Mistrzostwach Polski Strongman w Parach. Wygrali Oskar Ziółkowski - Mariusz Dorawa. Zdjęcia W Inowrocławiu odbyły się Mistrzostwa Polski Strongman w Parach. Zwyciężyli obrońcy tego tytułu sprzed roku, czyli duet Oskar Ziółkowski - Mariusz Dorawa. 26 lipca 2022, 8:44 Oto najpopularniejsze plaże i kąpieliska w okolicach Inowrocławia. Tak wybrali mieszkańcy powiatu inowrocławskiego [zdjęcia - TOP 6] Zapytaliśmy naszych Czytelników z Inowrocławia i okolic, na jakich plażach i nad jakimi jeziorami najchętniej wypoczywają. Na podstawie oddanych przez Was... 25 lipca 2022, 9:41 Inowrocław. Złodziej czekoladowych jajek nie miał szans. Złapali go nieumundurowani policjanci 35-latek ukradł w sklepie przy ul. Glempa w Inowrocławiu palety z czekoladowymi jajkami. Gdy próbował uciec z łupem, wpadł w ręce nieumundurowanych policjantów 21 lipca 2022, 13:59 Takie grzyby można znaleźć w lipcu w lasach powiatu inowrocławskiego. Pochwalił się nimi pan Władysław z Inowrocławia Zdjęcia Okazuje się, że piękne okazy grzybów można znaleźć nie tylko jesienią, ale także i w lipcu, gdy z nieba leje się żar. Udowodnił to pan Władysław Marek z... 21 lipca 2022, 13:21 Inowrocław. Odbył się 3 turniej. Amatroskie drużyny walczą o tytuł mistrza Wakacyjnej Ligi Piłki Nożnej. Zdjęcia Odbył się trzeci z czterech turniejów w ramach Wakacyjnej Ligi Piłki Nożnej, którego organizatorem jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Inowrocławiu. 20 lipca 2022, 15:20 Inowrocław. Decyzja Maliszewski przez najbliższe 3 lata zarządzać będzie Kujawskim Centrum Kultury Inowrocławski ratusz rozstrzygnął ogłoszony w czerwcu br. przetarg na zarządzenie samorządową instytucją kultury, jaka jest Kujawskie Centrum Kultury. Znane... 20 lipca 2022, 13:25 Siłacze zmierzą się w Inowrocławiu podczas Mistrzostw Polski Strongman w Parach W sobotę, 23 lipca, na placu przed hala widowiskowo-spoprtową w Inowrocławiu odbędą się Mistrzostwa Polski Strngman w Parach. Początek zawodów o godz. 15. 20 lipca 2022, 9:41 Inowrocław. Tak obchodzono Święto Policji w Komendzie Powiatowej Policji w Inowrocławiu Uroczysta zbiórka z okazji Święta Policji odbyła się na placu Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu. 19 lipca 2022, 14:44 Inowrocław. Tak było na koncercie Andrei Lattariego w inowrocławskich Solankach. Zdjęcia 17 lipca 2022 roku w Parku Solankowym odbył się już trzeci koncert w ramach wakacyjnego cyklu Inowrocławskie Lato Muzyczne. Na scenie muszli koncertowej... 19 lipca 2022, 9:08 Inowrocław. Miasto odbuduje kamienicę przy ul. Staszica 22 zniszczoną w wyniku wybuchu gazu W ratuszu zapadła ostateczna decyzja. Miasto odbuduje kamienicę przy Staszica 22 zniszczoną w wyniku wybuchu gazu w dniu 7 lipca. 18 lipca 2022, 12:27 Kruszwica. Tak było na rajdzie rowerowym Szlakiem św. Jakuba zorganizowanym przez KTR Goplanie. Deszcz skrócił trasę. Zdjęcia Klub Turystyki Rowerowej "Goplanie przy Nadgoplańskim PTTK w Kruszwicy był organizatorem rajdu Szlakiem św. Jakuba. Trasa wycieczki zaplanowana na 75 kilometrów... 16 lipca 2022, 21:27 Inowrocław. Tak było na Ino Art Festiwalu. Na inowrocławskim Rynku bawili się mieszkańcy i kuracjusze. Zdjęcia Na inowrocławskim Rynku odbył się Ino Art Festiwal. Towarzysząca imprezie deszczowa pogoda nie odstraszyła mieszkańców i kuracjuszy, którzy dobrze bawili się... 16 lipca 2022, 20:03 Inowrocław. Tak prezentuje się parasolkowa alejka na inowrocławskiej "Królówce". Zainstalowano ją z okazji Art Ino Festiwalu. Zdjęcia Na odcinku ul. Królowej Jadwigi w Inowrocławiu powstałą już parasolkowa alejka. Tradycyjnie, jest ona elementem scenografii towarzyszącej Art Ino Festiwalowi.... 16 lipca 2022, 12:24
jan pawel 2 mason